Osoby, które uczą się jednocześnie angielskiego i niemieckiego, często rezygnują z nauki tego drugiego. Dlaczego? Język angielski wydaje się znacznie łatwiejszy. Osiągnięcie zdolności komunikatywnej w języku angielskim następuje dość szybko, ponieważ początkowo język ten nie atakuje ogromem zasad gramatycznych czy pisowni. Uczeń nie jest zmuszony odmieniać czasowników, poznawać i uczyć się końcówek, rodzajników, wielu form liczby mnogiej. W przeciwieństwie do niemieckiego. Ale o tym, że jest to tylko stan początkowy i – powiedziałabym – przejściowy, przekonują się tylko najwytrwalsi, którzy nie poddali się już na wstępie – na etapie poznawania gramatyki.
Zdolność komunikatywna w języku niemieckim w końcu przychodzi, a ci, którzy przebrnęli przez trudniejszy początek, nagle zauważają, że jest to język uporządkowany, przejrzysty i zrozumiały, nie zaskakuje i dość szybko można zacząć czuć się w nim pewnie. Od określonego momentu nabierają przekonania, że ponieważ poznali zasady gramatyczne, mówią poprawnie. Sytuacja zaczyna się odwracać. Początkowo prosty angielski nagle przytłacza mnogością wyjątków, dużą dowolnością znaczeń i skomplikowanymi konstrukcjami np. dotyczącymi zastosowania większej niż w języku polskim liczby czasów. Ponadto od pewnego stopnia zaawansowania nauka angielskiego w głównej mierze zaczyna polegać na pamięciowym opanowywaniu masy nowych słowek, wyrażeń, często o wielu, rzadko oczywistych znaczeniach, ponieważ angielski jest językiem wybitnie idiomatycznym. W niemieckim natomiast odwrotnie – to co poznane, staje się pewne i gotowe do użycia. W krótkim czasie przekonujemy się, jak przejrzysty i uporządkowany jest to język.
Gramatyka języka niemieckiego jest bardzo logiczna, może nieco złożona, ale nie jest trudna, bo raz opanowana daje poczucie pewności. Aby to jednak było możliwe, należy ją dobrze poznać i zrozumieć. To jest podstawa, która musi być solidna. Do tego potrzebny jest dobry nauczyciel. Często powtarzam swoim uczniom, że gramatyka języka niemieckiego to matematyka. Nauczyciel niemieckiego, który jest dobrym matematykiem, wyłoży nam zasady gramatyczne tak, że wszystko będzie jasne i proste. Jak 2+2=4. A kto nie jest w stanie się tego nauczyć?